Faktoring to nie kredyt. Przeciwnie jest przeznaczony dla firm, które nie mogą uzyskać wystarczająco wysokiego kredytu. Faktoring to narzędzie przydatne firmie na każdym etapie działalności - zarówno w fazie początkowej, gdy nie jest ona jeszcze atrakcyjnym partnerem dla banku, jak i w okresie dojrzałości, bo może stanowić dobre uzupełnienie kredytu lub leasingu. Pozwala zachować płynność niezbędną do terminowego spłacania zaciągniętych zobowiązań - wyjaśnia Magdalena Martynowska, dyrektor obsługi klienta w Bibby Financial Services.
Różne funkcje
Głównym zadaniem faktora jest zapewnienie firmie płynności finansowej, która może zostać zaburzona w wyniku niewypłacalności klientów. Jego działanie jest szczególnie przydatne przy transakcjach z dużymi podmiotami gospodarczymi, np. hipermarketami. Polecany jest także firmom, które eksportują lub rozpoczynają współpracę z niesprawdzonymi kontrahentami w kraju i zagranicą. Co więcej, wydłużenie terminu płatności może posłużyć także jako środek do poprawy relacji handlowych z partnerami. Odroczenie spłaty doceniają szczególnie sprzedawcy sezonowi, którzy chcą zachować płynność finansową w najgorętszym dla nich okresie roku. - Spiętrzenie sprzedaży w krótkim okresie i możliwość otrzymania zapłaty dopiero po pewnym czasie prowadzi do szybkiego wyczerpania kapitału obrotowego, dlatego faktoring dla firm sezonowych jest szczególnie przydatny - podkreśla Jarosław Jaworski, prezes Coface Poland Factoring. pomaga tym, spełniają jego wy ma Problem z odzyskaniem należności zwiększa się wraz ze wzrostem liczby dłużników. Rosnąca liczba faktur, korekty wartości i ilości towarów, wezwania do zapłaty - to dla pracowników godziny dodatkowej pracy. Przekazanie tych działań firmie faktoringowej oszczędza czas i odciąża pracowników działów finansowo-księgowych. Ale faktoring może służyć nie tylko do finansowania bieżącej działalności firmy, ale także do zarządzania należnościami. - Większość przedsiębiorstw boryka się z problemem opóźnień płatności. Faktor motywuje i dyscyplinuje dłużnika do szybszej spłaty należności. Wpływa to na poprawę bezpieczeństwa obrotu handlowego - zauważa Małgorzata Połok, dyrektor wydziału marketingu i projektów strategicznych w Pekao Faktoring. Ponadto klient może zabezpieczyć ryzyko związane z brakiem zapłaty ze strony odbiorców. Jak? Skorzystać z faktoringu pełnego (krajowego lub zagranicznego) z polisą faktora lub z polisą dłużnika. Taka usługa to połączenie finansowania i ubezpieczenia.
Reakcja łańcuchowa
Faktorant, czyli osoba korzystająca z usług firmy faktoringowej, sam może się stać dłużnikiem, gdy kupuje surowce i materiały do produkcji. Niewypłacalność klientów sprawia, że brakuje kapitału na spłatę własnych zobowiązań. Aby nie popadać w długi, faktoranci często przeznaczają zaliczkę od faktora na spłatę swojego zadłużenia. Jest to możliwe, bo w przeciwieństwie do kredytu inwestycyjnego pieniądze od firmy faktoringowej można wydać na dowolny cel. - Uzyskane od faktora pieniądze przedsiębiorcy wykorzystują na spłatę swoich dostawców przed terminem płatności. Celem jest pozyskanie rabatów. Niestety, nie zawsze jest to możliwe, ponieważ faktorant może mieć bardziej palące potrzeby albo jego dostawca może nie stosować żadnej polityki rabatowej, a wówczas płacenie przed terminem staje się nieopłacalne. Jednak firmy coraz częściej przeznaczają gotówkę uzyskaną z faktoringu właśnie na ten cel. Może się nawet okazać, że koszt faktoringu jest niższy niż uzyskany od dostawcy rabat - przekonuje Małgorzata Połok.
Podstawy współpracy
Faktoring to usługa dla wszystkich przedsiębiorców - bez względu na branżę, w której działają. - Każde zgłoszenie rozpatrujemy indywidualnie i często się zdarza, że znajdujemy możliwość finansowania dla firm, które na pierwszy rzut oka wydały się „niefaktorowalne" - informuje Magdalena Martynowska. Ważna jest powtarzalność sprzedaży. - Bardzo trudne do zrealizowania są transakcje dotyczące jednorazowego zamówienia. W takich przypadkach faktoring raczej nie ma zastosowania - zaznacza Jarosław Jaworski. Warunkiem skorzystania z usług firmy faktoringowej jest stosowanie odroczonych terminów płatności i współpraca z w miarę stałymi odbiorcami. Poza tym usługi lub produkty nie mogą być obarczone zbyt dużym prawdopodobieństwem reklamacji czy zwrotu towaru. No i musi się pojawić wierzytelność. - Istnieje ona wtedy, kiedy nastąpiła dostawa towaru lub usługi do odbiorcy. Potwierdzenie takie można uzyskać od klienta na dokumencie magazynowym, na liście transportowym lub na samej fakturze. Wtedy dopiero mamy pewność, że odbiorca nie będzie mógł się wymigać od zapłaty, argumentując to niedostarczeniem towaru - tłumaczy Małgorzata Połok. W faktoringu to jeden z najważniejszych warunków, gdyż podpisane dokumenty to podstawa ubiegania się o wypłatę należności. Istotne jest, aby wierzytelność była bezsporna, co oznacza, że w chwili przekazania faktury faktorowi klient nie może się spierać z odbiorcą o warunki transakcji. Faktor bowiem wchodzi w prawa wierzyciela, a nie dostawcy. Relacje handlowe klienta z odbiorcą nie zmieniają się, toteż zleceniodawca wciąż odpowiada przed odbiorcą z tytułu rękojmi i gwarancji. Faktorzy nie finansują transakcji, które są objęte zakazem cesji, czyli przelewu wierzytelności na firmę faktoringową. Jeśli klient ma taki zapis w umowie handlowej, powinien poprosić odbiorców o zgodę na cesję. Podobnie rzecz się ma, jeśli wierzytelność jest zabezpieczeniem kredytu klienta.
Źródło: Puls Biznesu
Data publikacji 15 listopada 2010
Podziel się tym artykułem z innymi:
Zobacz również nasze pozostałe teksty: