Już na studiach rozpoczął Pan pracę we Wschodnim Towarzystwie Inwestycyjnym. Czy polecałby Pan innym młodym ludziom, którzy chcieliby zostać menadżerami, jak najszybsze rozpoczynanie kariery zawodowej?
Rozmowa z Krzysztofem Kuniewiczem
Krzysztof Kuniewicz: Doświadczenia i kontakty warto zdobywać w każdym czasie. Prawdopodobnie tego samego zdania jest wiele osób. W moim przekonaniu, studia to czas, kiedy zdobywamy wiedzę teoretyczną, niestety często brak jest praktyki. Praca pozwala na zdobycie doświadczeń, które weryfikują i ugruntowują zdobywaną wiedzę. Uczy to też pewnej samodzielności i odpowiedzialności. Kończąc studia i mogąc pochwalić się już jakimś doświadczeniem czy osiągnięciami, zwiększamy swoje szansę na rynku pracy. Chciałbym dodać, że doświadczenie, o którym mówię, nie musi tylko być doświadczeniem stricte zawodowym. Wiele osób ubogaca swój życiorys aktywnym uczestnictwem w pracach samorządu studenckiego, organizacji społecznych czy charytatywnych. Taka praca to również źródło doświadczeń, które w przyszłości będą procentowały. Bibby Financial Services to już druga firma faktoringowa, w której Pan pracuje (po Pekao Faktoring).
Co wpłynęło na to, że wybrał Pan tę właśnie branżę?
KK: W zasadzie, to branża wybrała mnie. Pierwsza firma, w której pracowałem, zmieniła swój profil działalności z inwestycyjno-restrukturyzacyjnej na faktoring, a ponieważ wydał mi się on bardzo ciekawy i widziałem w nim duży potencjał, znalazłem się w faktoringu. W późniejszym czasie zdecydowałem się na zmianę pracodawcy oraz rodzaju pełnionych obowiązków, lecz branża nadal pozostała ta sama. Paradoksalnie, choć horyzont czasowy inwestycji w faktoringu jest dużo krótszy niż w przypadku inwestycji kapitałowych oraz projektów restrukturyzacyjnych, znajduję kilka podobieństw. Firmy, z którymi miałem do czynienia, z reguły miały pomysł na biznes i zbyt mało środków na jego rozwój. Niestety nie zawsze były one przedmiotem zainteresowania banków lub też nie mogły liczyć na dalszy wzrost finansowania w swoich bankach. W WTI służyliśmy im funduszami pożyczkowymi oraz kapitałem. W ramach działalności faktoringowej znajdowaliśmy rozwiązanie w postaci finansowania sprzedaży w kredycie kupieckim. W wielu sytuacjach faktoring pełnił funkcję narzędzia wspomagającego proces restrukturyzacji firm. Do klientów wracały pieniądze zamrożone Dobra znajomość biznesu to lepsza wiedza o możliwościach jego rozwoju oraz większa otwartość na nowe pomysły wcześniej w fakturach, dzięki czemu mogli oni lepiej nimi gospodarować. Brał Pan udział w tworzeniu polskiego oddziału Bibby Financial Services.
Czy obecność w firmie w zasadzie od jej początku funkcjonowania ułatwia Panu w jakiś sposób zarządzanie nią?
KK: Ułatwia, ponieważ daje doskonałą znajomość firmy, jej spraw i możliwości. Firmę tworzą ludzie, wspólnie z którymi staramy się tworzyć sprawny zespół. Na przestrzeni lat dobrze się poznaliśmy i wiemy, że możemy na siebie liczyć w trudnych sytuacjach. Dobra znajomość biznesu to także lepsza wiedza o możliwościach jego rozwoju oraz większa otwartość na nowe pomysły. Wszystko to w efekcie przekłada się na zadowolenie klientów oraz jeszcze większą satysfakcję z wykonywanej pracy.
Co według Pana jest najtrudniejsze w zawodzie menedżera i jak te trudności pokonać?
KK: Najtrudniejsze, ale jednocześnie najbardziej wdzięczne w zawodzie menedżera czy dyrektora jest wszystko to, co dotyczy ludzi. W pracy mamy do czynienia z własnymi oczekiwaniami, wizjami i pomysłami, które należy w dobry sposób zsynchronizować z potrzebami, możliwościami i nadziejami osób z którymi się współpracuje. Wszystko to ma nas przecież prowadzić do realizacji ogólnych celów firmy. Czasem trzeba jednak podejmować decyzje, które są słuszne z punktu widzenia biznesu czy dobra całej firmy, a niestety nie zawsze idą po myśli poszczególnych osób. Trudno jest znaleźć jakiś złoty środek, który zadowoli wszystkich. Z mojej perspektywy ważne jest jasne określanie reguł postępowania, słuchanie zdania innych ludzi i liczenie się z nimi, niezależnie od podejmowanej decyzji. Każdy z nas potrzebuje wiedzieć, co go czeka w najbliższej przyszłości i jak rozwój firmy wpłynie na jego własny rozwój. Dlatego ważna jest również bieżąca i szczera komunikacja w zakresie tego, co nazywamy informacja zwrotną. Postępowanie według zasad daje podstawę do budowania kapitału, jakim jest zaufanie. Pozwala ono także na podejmowanie trudnych decyzji i daje większe wsparcie w realizacji trudniejszych projektów.
Źródło: Gazeta Finansowa
Data publikacji 30 kwietnia 2010
Podziel się tym artykułem z innymi:
Zobacz również nasze pozostałe teksty: