Zaledwie 17 proc. firm z sektora MSP dostaje w terminie zapłatę za usługi czy towary. Firma Bibby Financial Services stworzyła Bibby MSP Index, który ma regularnie dostarczać wiedzy o najbardziej prawdopodobnym kierunku zmian w małych i średnich firmach.
- Bibby MSP Index obrazuje prognozy przedsiębiorców w pięciu kluczowych obszarach, funkcjonowania firm: sprzedaży (zamówienia), inwestycjach, zatrudnieniu, płynności finansowej i poziomie zadłużenia Respondenci oceniali obecną sytuację i perspektywy -wyjaśnia Krzysztof Kuniewicz, dyrektor generalny Bibby Financial Services. Badanie obejmujące sektor małych i średnich firm (MSP) to rozwinięcie podobnych projektów prowadzonych od lat na macierzystym dla firmy rynku brytyjskim.
Co firmom przeszkadza Co wynika z pierwszej fali badania Bibby MSP Index? Ankietowani przedsiębiorcy z sektora MSP liczą przede wszystkim na wzrost sprzedaży i utrzymanie wydatków na inwestycje. 47 proc. prognozuje wzrost sprzedaży, 30 proc. jej utrzymanie na obecnym poziomie. Optymistycznie oceniają też poziom inwestycji i zatrudnienia Te pozytywne oczekiwania podsumowuje pierwszy pomiar Bibby MSP Indexu, którego wartość osiągnęła 60,2 pkt.
Za to bardzo pesymistycznie badani oceniają klimat ekonomiczny w Polsce. Aż 61 proc. spośród nich deklaruje, że w ostatnich sześciu miesiącach nie sprzyjał on lub zdecydowanie nie sprzyjał prowadzeniu firmy. A utrzymanie negatywnego klimatu dla biznesu w najbliższej przyszłości prognozuje aż 43 proc. badanych.
Jako główne bariery blokujące rozwój przedsiębiorstw respondenci wskazują: dużą konkurencję i wiążące się z nią niskie marże (77,1 proc.), niejasne przepisy (70 proc.), zatory płatnicze (63,3 proc.) i zaporowe koszty pracy (prawie 60 proc.).
- Polscy przedsiębiorcy nauczyli się funkcjonować w biznesie niezależnie od okoliczności. Okazuje się to istotne, gdy przyjrzeć się kulturze płatniczej polskich firm. O ile nie jest nowością, że rozwój MSP w ogromnej mierze blokują zatory płatnicze, o tyle zaskakuje skala tego zjawiska - komentuje Krzysztof Kuniewicz.
Z badania wynika bowiem, że zaledwie 17 proc. ankietowanych dostaje w terminie zapłatę za usługi czy towary. A aż 70 proc. w ostatnich sześciu miesiącach nie dostało całej należności za wykonane zlecenie. Co piąta faktura jest spłacana z dwumiesięcznym opóźnieniem, co czwarta - z miesięcznym.
Jak sobie firmy z tym radzą? Niemal co trzecia (32 proc.) przekazuje trudną do odzyskania należność do windykacji. 7,6 proc. wpisuje ociągającą się z płatnościami firmę do baz dłużników. Postępowanie sądowe wybiera tylko 6,4 proc. ankietowanych. Ale najczęściej po prostu cierpliwe czekają. Robi tak aż 43 proc. ankietowanych w obawie przed definitywną utratą należności (powód ten podaje 12,4 proc. firm.)
Potencjał faktoringu - Dane, które zdobyliśmy, potwierdzają wysoki potencjał rozwoju faktoringu. Tymczasem korzystanie z tej formy finansowania działalności deklaruje jedynie 8,9 proc badanych, a aż 70 proc. nie widzi takiej potrzeby. Widać więc, jak wiele jest jeszcze do zrobienia w dziedzinie edukacji o tym sposobie zarządzania płynnością finansową przedsiębiorstw - zauważa dyrektor Kuniewicz.
Wśród barier uniemożliwiających uzyskanie kredytów na działalność firmy respondenci wymieniają brak twardych zabezpieczeń, brak zdolności kredytowej, krótką historię działania, stratę na działalności czy zaległości płatnicze w urzędach.
- Odmawiając finansowania, kredytodawca patrzy przede wszystkim na historię firmy. Faktorzy patrzą w przyszłość, oceniając przede wszystkim potencjał i perspektywy wzrostu - wskazuje Krzysztof Kuniewicz.
Badanie pokazało, że jedną z istotnych barier rozpoczęcia współpracy z faktorem jest obawa przed pogorszeniem relacji z kontrahentami. - Nic bardziej mylnego. W interesie faktora jest peł- ne utrzymanie relacji z kontrahentami naszych klientów. Firmy, które wybrały faktoring, szybko dostrzega-ją jego zalety i decydują się na rozszerzanie tego źródła finansowania. Procentuje nie tylko błyskawiczną zamianą należności na gotówkę, ale także znacznym skróceniem cyklu odzyskiwania należności - twierdzi dyrektor Kuniewicz.
Z danych Bibby Financial Services wynika, że aż 73 proc. należności objętych faktoringiem jest spłacanych w terminie, a kolejne 16 proc. do 30 dni.
Źródło: Puls Biznesu