Czy polski przemysł przetwórczy wychodzi z dołka?

Updated: 14 maja 2024

Początek 2024 roku przyniósł mieszane sygnały dotyczące kondycji polskiego przemysłu przetwórczego. Ostatnie dane Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) wykazały znaczące spadki produkcji przemysłowej, co wywołało dyskusję na temat trwałości i siły ożywienia gospodarczego w Polsce. Polskie firmy duszą wysokie koszty pracy oraz skutki kryzysu energetycznego. Jednocześnie nie mogą ograniczyć kosztów operacyjnych przez podniesienie cen towarów, bo popyt jest bardzo słaby. Będzie jeszcze gorzej, jeśli zaczną szukać oszczędności w inwestycjach. Sposobem na tańsze finansowanie produkcji w tych niepewnych czasach może być jednak faktoring.

Najnowsze dane opublikowane przez Główny Urząd Statystyczny (GUS) ujawniły niepokojący trend w polskim przemyśle przetwórczym. W marcu tego roku produkcja przemysłowa zmniejszyła się o 6 proc. rok do roku, co jest znacznie gorszym wynikiem, niż powszechnie oczekiwano (spadek o ok. 1 proc.). W całym pierwszym kwartale tego roku produkcja przemysłowa była o 0,7 proc. niższa niż w analogicznym okresie 2023, co bez wątpienia odbije się na wzroście PKB. Co więcej, w marcu spadły też nowe zamówienia w przemyśle – jak podał GUS aż o 22 proc. rok do roku.

[grafika 1]
Marcowe dane negatywnie zaskoczyły analityków, bo ich optymizm podsycały wcześniej wyniki indeksu PMI dla Polski. Chociaż nadal pozostawały poniżej progu 50 pkt oddzielającego wzrost od spadku aktywności, sugerowały jednak powolne wychodzenie przemysłu z dołka. Jak podało S&P Global, wartość indeksu PMI dla Polski sięgnęła w lutym 47,9 pkt w porównaniu do 47,1 pkt w styczniu, a w marcu wzrosła do 48 pkt. Ta powolna poprawa nastrojów w przemyśle miała być znakiem długo oczekiwanej stabilizacji po trudnych latach.

Graph

Wydajność poszczególnych branż przemysłowych

Z informacji GUS wynika, że w marcu 2024 roku spadek produkcji sprzedanej (w cenach stałych) odnotowano w 26 (spośród 34) działach przemysłu, m.in. w:

  • produkcji urządzeń elektrycznych – o 29,1 proc., 
  • wydobywaniu węgla kamiennego i węgla brunatnego (lignitu) – o 25,9 proc., 
  • produkcji napojów – o 13,8 proc., 
  • produkcji metali – 12,5 proc.,
  • produkcji wyrobów z metali – o 10,3 proc., 
  • naprawie, konserwacji i instalowaniu maszyn i urządzeń – o 9,6 proc.,
  • produkcji maszyn i urządzeń – o 9,3 proc.,
  • produkcji mebli – o 8,1 proc.

Wydajność poszczególnych branż przemysłowych

  • gospodarce odpadami i odzysku surowców – o 7,5 proc., 
  • produkcji chemikaliów i wyrobów chemicznych – o 4,5 proc.,
  • produkcji pozostałego sprzętu transportowego – o 2,1 proc.

[grafika 2]

Polski przemysł na tle europejskim

Polski sektor przetwórczy, pomimo trudności, zdaje się jednak radzić sobie nieco lepiej niż przemysł w innych częściach Europy. PMI dla Niemiec, kluczowego odbiorcy polskich towarów, wyniosło w kwietniu 42,2 punktów, co pokazuje jeszcze głębsze problemy w niemieckiej gospodarce. Porównując te dane, można zauważyć, że choć polski przemysł przetwórczy doświadcza spowolnienia, to jednak w relatywnym ujęciu wykazuje większą odporność na negatywne tendencje i ma potencjał do szybszego odbicia niż jego europejscy konkurenci.

Graph

Co jest potrzebne dla przyśpieszenia?

Dla przyspieszenia odbudowy polskiego przemysłu kluczowe będzie znalezienie sposobów na redukcję kosztów produkcji. To obecnie stanowi jedno z głównych wyzwań, bo wysokie koszty pracy i koszty operacyjne, będące skutkiem kryzysu energetycznego, są ciężarem dla wielu przedsiębiorców, ograniczając ich zdolność do konkurencji. Dodatkowo, sektor przemysłowy doświadcza deflacji cen, co wynika ze słabego popytu konsumenckiego i większego zainteresowania usługami niż produktami przemysłowymi. W takiej sytuacji podnoszenie cen produktów jest ryzykownym zabiegiem, a kluczowy staje się dostęp do tańszego finansowania produkcji. Pomóc może w tym faktoring, czyli finansowanie sprzedaży. Ułatwia on szybki dostęp do gotówki i możliwość poprawy płynności finansowej, a w konsekwencji utrzymanie konkurencyjności w tych niestabilnych czasach.

Faktoring jako narzędzie wsparcia dla przemysłu

Faktoring to narzędzie finansowania faktur. Dzięki faktoringowi przedsiębiorca może łatwo sfinansować sprzedaż uwalniając gotówkę zamrożoną w fakturach z odroczonym terminem płatności. W praktyce oznacza to, że firmy nie muszą czekać na termin płatności faktur przez swoich klientów, wystarczy, że przekażą je firmie faktoringowej. Faktoring znacznie skraca cykl gotówkowy i poprawia płynność finansową.

Jak faktoring wspiera przedsiębiorców?

  1. Poprawa płynności finansowej - faktoring zapewnia firmom dostęp do środków finansowych niemal natychmiast po wystawieniu faktury, co jest kluczowe dla utrzymania ciągłości operacyjnej, zwłaszcza w branżach o długich cyklach płatności.
  2. Zmniejszenie ryzyka niewypłacalności odbiorców - faktoring z regresem pozwala firmie faktoringowej przejąć ryzyko niewypłacalności klientów. Dzięki temu przedsiębiorca nie musi martwić się o opóźnienia w płatnościach lub ich brak, co jest szczególnie istotne w przypadku małych i średnich przedsiębiorstw, które mogą nie mieć wystarczających zasobów na skuteczne zarządzanie kredytem kupieckim.
  3. Zarządzanie wierzytelnościami - w ramach umowy faktoringowej, firma faktoringowa często przejmuje zarówno proces windykacji należności, jak i zarządzanie kredytem, co pozwala przedsiębiorcy skupić się na głównych obszarach swojej działalności, zamiast na procesach pobocznych.
  4. Ochrona przed wahaniami kursów walutowych - w przypadku faktoringu eksportowego, gdzie transakcje prowadzone są w różnych walutach, faktoring może również zapewnić ochronę przed ryzykiem walutowym. Finansowanie w walucie faktury minimalizuje wpływ niekorzystnych zmian kursów walutowych na wartość otrzymywanych płatności.

Faktoring stanowi ważne narzędzie finansowe, które może pomóc polskim przedsiębiorcom w przezwyciężaniu trudności. Zapewniana przez faktoring elastyczność finansowa jest nieocenionym wsparciem dla stabilności i wzrostu firm, zwłaszcza w obliczu wyzwań, takich jak chwiejność rynków czy kryzysy gospodarcze – mówi Dominik Łada, kierownik ds. finansowania biznesu w Bibby Financial Services.

Perspektywy na najbliższe miesiące

Nadchodzące miesiące przyniosą nowe wyzwania i możliwości dla polskiego przemysłu. Ważnym bodźcem dla dalszego rozwoju może okazać się dostęp do uwolnionych środków z Krajowego Planu Odbudowy oraz budżetu Unii Europejskiej, które mogą aktywować branże takie jak budownictwo, infrastruktura czy energetyka odnawialna. Te fundusze nie tylko będą stymulować bezpośrednie inwestycje w kluczowych sektorach, ale również mogą przyczynić się do ogólnego wzrostu popytu wewnętrznego, co z kolei pobudzi produkcję przemysłową. Aby jednak pełnić swoją rolę, przemysł musi być przygotowany do skorzystania z nadchodzących możliwości, co wymaga strategicznego planowania i może wymagać wsparcia takiego jak elastyczne opcje finansowania, które zapewnia faktoring.

Pierwsze miesiące 2024 roku pokazały, że polski przemysł przetwórczy wciąż zmaga się z wieloma wyzwaniami, które mogą hamować jego rozwój. Potrzebne jest wsparcie w formie efektywnych rozwiązań finansowych, takich jak faktoring, które mogą pomóc firmom w pokonywaniu trudności związanych z płynnością finansową i ryzykiem kredytowym. Długoterminowa stabilność i wzrost polskiego przemysłu przetwórczego będzie zależał od zdolności do adaptacji do zmieniających się warunków ekonomicznych oraz skutecznego wykorzystania potencjału finansowego.