Technologiczne zmiany w branży metalowej: Kto inwestuje, a kto czeka na lepsze czasy?

Updated: 18 października 2024

Co druga firma z branży metalowej już wdrożyła, wdraża albo planuje wdrożenie technologii energooszczędnych. 38 proc. z nich nie ma jednak takich planów. Decyzję o modernizacji linii produkcyjnych odwleka w czasie przede wszystkim brak odpowiedniego finansowania, gdy firmy borykają się z wysokimi cenami energii, spadkiem sprzedaży i brakiem pracowników.

Z badania „Branża metalowa pod presją. Aktualne wyzwania, scenariusze rozwiązań” - przeprowadzonego przez Keralla Research na zlecenie Bibby Financial Services - wynika, że 42 proc. firm z branży metalowej już inwestuje w nowoczesne technologie, aby sprostać rosnącym kosztom energii. Spośród nich, 28 proc. przedsiębiorstw jest w trakcie przestawiania technologii na bardziej energooszczędną, a 14 proc. firm już wdrożyło nowe procesy produkcyjne. Co dziesiąty badany przyznaje, że firma posiada taki plan, ale wdrożenia jeszcze się nie rozpoczęły. Ponad połowa badanych firm dostrzega więc konieczność inwestycji w bardziej zaawansowane linie produkcyjne, które mogą obniżyć zużycie energii i poprawić wydajność.

- Przyszłość branży metalowej zależy od jej zdolności do wdrażania innowacyjnych rozwiązań technologicznych. Przystosowanie się do energooszczędnych technologii to wyzwanie, ale także ogromna szansa dla firm. W dłuższej perspektywie może to zwiększyć ich konkurencyjność na rynku – podkreśla Andrzej Michalski-Stępkowski, prezes Stowarzyszenia Stal Nierdzewna.

Chociaż technologie energooszczędne mogą przynieść firmom korzyści, relatywnie dużo z nich, bo aż 38 proc. badanych, przyznaje, że nie planuje takich inwestycji. Dlaczego?

- Przyczyny są wielorakie. Poza rosnącymi kosztami energii, które są głównym wyzwaniem, aż 36 proc. firm wskazuje na trudności w znalezieniu wykwalifikowanych pracowników. Ponadto, wiele przedsiębiorstw koncentruje się teraz na poszukiwaniu nowych rynków zbytu oraz odbudowie sprzedaży, co utrudnia inwestycje w kosztowne technologie energooszczędne - komentuje Katarzyna Pydych, General Director Keralla Research.

Komentując wyniki tego badania w podcaście „Biznes jutra” Bartosz Majewski, dyrektor Centrum Przedsiębiorczości i Transferu Technologii SGH, zauważa:

- Grupa firm, które nie inwestują w nowe technologie, będzie z czasem zanikać. Albo zostaną one wyparte z rynku przez konkurencję, która zdobędzie przewagi kosztowe, albo dostosują się, by utrzymać pozycję. Obecnie współpraca z innymi partnerami biznesowymi, zwłaszcza w ramach łańcuchów dostaw, często wymaga od firm wdrożenia innowacyjnych rozwiązań, by pozostać konkurencyjnym. Firmy, które tego nie zrobią, mogą nie liczyć na nowe kontrakty.

BEZPŁATNA KONSULTACJA

Udzielimy Ci wsparcia finansowego, żeby Twoja firma przetrwała trudny okres.

Dowiedz się na czym polega bezpieczne wsparcie finansowe od Bibby Financial Services.

Zarezerwuj termin bezpłatnej konsultacji online >

Decyzje o modernizacji technologii w kierunku przemysłu 4.0 opóźnia lub przesuwa w czasie brak odpowiedniego finansowania. Wiele firm ma po prostu trudności z pozyskaniem środków na takie inwestycje, co dodatkowo komplikuje problem zamrożonych środków w fakturach, dotyczący 44 proc. respondentów z tej branży. Jednak firmy, które nie mają zasobów na modernizację, mogą skorzystać z narzędzi finansowych takich jak faktoring, który umożliwia uwolnienie środków zamrożonych w fakturach.

- Dzięki faktoringowi przedsiębiorstwa mogą uzyskać natychmiastowy dostęp do gotówki i szybciej realizować inwestycje w nowe technologie – wyjaśnia Piotr Taras, Dyrektor ds. finansowania biznesu w Biby Financial Services.

A Bartosz Majewski z SGH daje przedsiębiorcom jeszcze jedną radę: - Przedsiębiorstwa, które traktują cyfryzację powierzchownie, poprzez zatrudnienie jednego specjalisty, bez głębszego zaangażowania w proces transformacji, mogą nie odczuć znaczących korzyści z wprowadzenia tych zmian. Ostatecznie te działania powinny być częścią większej strategii rozwoju, a nie tylko symboliczne.

Część firm z branży metalowej aktywnie poszukuje zarówno informacji, jak i sprawdzonych sposobów wdrażania nowoczesnych rozwiązań technologicznych. Ułatwiają to takie inicjatywy rynkowe, jak na przykład Klaster Przemysłowy Evoluma, dawniej znany jako Klaster Obróbki Metali. Jest to największa inicjatywa klastra w branży metalowej i maszynowej w Polsce. Klaster, korzystając również ze środków unijnych, wspiera swoich członków w identyfikacji technologicznych wyzwań oraz wdrażaniu innowacyjnych rozwiązań.

- Choć znaczna część firm już wdraża technologie zgodne z Przemysłem 4.0, to wciąż duża liczba przedsiębiorstw nie jest jeszcze gotowa na zmianę, co może wpłynąć negatywnie na ich przyszłą pozycję rynkową. – mówi Sebastian Rynkiewicz, Prezes Zarządu Centrum Promocji Innowacji i Rozwoju oraz koordynator Klastra Przemysłowego Evoluma. - Transformacja w kierunku bardziej zautomatyzowanych, zintegrowanych i energooszczędnych procesów będzie kluczowa dla konkurencyjności i rozwoju firm przetwarzających metale w najbliższych latach. To krok, którego nie można pominąć. Następnym jest zdecydowanie Przemysł 5.0, czyli kolejny etap ewolucji przemysłowej, który koncentruje się na współpracy pomiędzy człowiekiem a technologią w bardziej zrównoważony i spersonalizowany sposób, z naciskiem na zrównoważony rozwój, etykę i dobrostan ludzi, bo kiedy okazało się, że technologia się stabilizuje to często człowiek staje się najsłabszym ogniwem.